Ostatnie słowo oskarżonego o brutalne zabójstwo młodej kobiety z Gdańska. Zakończył się sądowy proces, w którym na ławie oskarżonych siedzi były chłopak zamordowanej Kamili.
To już druga śmierć w willi znanych gdańskich bursztynników. Przed dwoma laty zginął ojciec i założyciel warsztatu. Teraz nie żyje jego syn, pisze Dziennik Bałtycki. Prokuratura wstępnie wykluczyła udział osób trzecich.
– Szefa polskiej policji generała Marka Papałę mógł zabić przypadkowy złodziej samochodów – powiedział Radiu Gdańsk Komendant Główny Policji Krzysztof Gajewski. Potwierdził tym samym wersję prokuratury prowadzącej śledztwo. Według niej 41-letni Igor M pseudonim „Patyk” zastrzelił Marka Papałę w trakcie próby kradzieży jego samochodu.
Do lipca Sąd Okręgowy w Elblągu odroczył rozpoczęcie ponownego procesu „gangu Kulawego”. Decyzja związana jest z warunkiem postawionym przez jednego z członków gangu, który aktualnie ukrywa się w Meksyku. Mężczyzna powiedział, że może w lipcu przylecieć do Polski, ale tylko, gdy usłyszy zapewnienie, że nie zostanie aresztowany.
Zwłoki 63-letniej kobiety w pobliżu budowanego aquaparku w Słupsku znaleźli robotnicy. Policja ustaliła jej tożsamość.
Portal TVN24 ujawnił film z miejsca zabójstwa generała Marka Papały, który kompromituje pracę policji i wymiaru sprawiedliwości. Na filmie widać, że na samochodzie generała znajduje się przedmiot przypominający łuskę. Ten przedmiot zniknął, nie ma go wśród dowodów. Sprawą zajęła się prokuratura.
Ta zbrodnia wstrząsnęła nie tylko gdyńską dzielnicą Dąbrowa, ale i całym Trójmiastem. Kilka dni temu minęły dokładnie dwa lata od chwili brutalnego morderstwa 13-letniej Izy.
Nawigacja
YouTube
© 2022 - Radio Gdańsk
