Młody mężczyzna podejrzany o zabójstwo matki i ranienie sąsiadki prawdopodobnie we wtorek, 24 maja, usłyszy zarzuty ze strony prokuratury. Zdarzenie miało miejsce w Czarnej Wodzie w powiecie starogardzkim, a do samej tragedii doszło w poniedziałek, 22 maja, w godzinach popołudniowych. Kobiety zostały zaatakowane siekierą.
Brutalne zabójstwo w Czarnej Wodzie w powiecie starogardzkim. Nie żyje 62-letnia kobieta, a druga została ranna.
Noworodek, którego ciało znaleziono w pralce w jednym z mieszkań w centrum Gdańska, urodził się żywy. Jego 22-letnia matka wykrwawiła się po porodzie, który odbył się w domu – tak wynika ze wstępnej opinii po sekcji zwłok.
Prokuratura zmieniła zarzuty wobec ojczyma i matki nieżyjącego ośmioletniego Kamila z Częstochowy. Zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem postawiono Dawidowi B., a zarzut pomocnictwa w zabójstwie ze szczególnym okrucieństwem usłyszała matka Kamila – Magdalena B.
Ciało młodej kobiety i noworodka znaleziono w jednym z mieszkań w centrum Gdańsku. Śledztwo w tej sprawie wszczęła prokuratura, która wyjaśnia okoliczności tragedii i przyczyny śmierci ofiar.
Na 15 lat więzienia i osiem lat pozbawienia praw publicznych skazał Sąd Okręgowy w Gdańsku 39-latkę ze Starogardu Gdańskiego. Zdaniem śledczych oskarżona zabiła nowo narodzoną córkę. Do zbrodni doszło 30 czerwca 2021 roku w parku miejskim przy ulicy Jagiełły. Prokuratura ustaliła, że dziecko urodziło się żywe i zostało uduszone. Jego ciało w foliowym worku znaleziono w krzakach niedaleko parku.
To największy w tym roku proces w Sądzie Okręgowym w Słupsku. Dziesięć osób jest oskarżonych o popełnienie 72 przestępstw. Najcięższe z nich to zabójstwo, porwanie i obrót narkotykami. Śledztwo w tej sprawie prowadził Pomorski Wydział Prokuratury Krajowej.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
