
„Zostawcie mnie w spokoju”. Morderca i gwałciciel Henryk Z. chce się poddać kastracji
Objęty tzw. ustawą o bestiach Henryk Z. nie chce trafić do zamkniętego ośrodka w Gostyninie. W specjalnym liście mężczyzna deklaruje, że dobrowolnie podda się kastracji, żeby „zostawiono go w spokoju”.











