Zarzuty za utrudnianie śledztwa ws. Iwony Wieczorek. Paweł P. miał zacierać ślady
Prokurator przedstawił zarzuty za utrudnianie śledztwa dotyczącego Iwony Wieczorek – poinformowała w piątek Prokuratura Krajowa.
Prokurator przedstawił zarzuty za utrudnianie śledztwa dotyczącego Iwony Wieczorek – poinformowała w piątek Prokuratura Krajowa.
Tajemnicze zaginięcie młodej kobiety w Kartuzach. Zaginiona wyszła z domu we wtorek w południe i od tej pory nie skontaktowała się z rodziną. Szukają jej rodzina, przyjaciele i policjanci.
Policjanci z komisariatu Orunia prowadzą poszukiwania Kamila Kowalczuka, którego zaginięcie zgłoszono 25 września 2005 roku. Dziś zaginiony jest dorosłym mężczyzną i ma 27 lat. Policjanci publikują zdjęcie, które może przedstawiać jego aktualny wygląd.
W ten weekend minie 12 lat od zaginięcia Iwony Wieczorek. Nad sprawą pracują prokuratorzy z Archiwum X, którzy nieoficjalnie przyznają, że jest to bardzo trudne śledztwo. Mimo upływu lat nie ma przełomu w tej sprawie, ale śledczy są zdeterminowani, by wyjaśnić, co się stało.
Kierownik posterunku policji w Kaliskach w czasie wolnym od służby odnalazł dwie zagubione w lesie 13-latki. Młode mieszkanki gminy Osieczna zgubiły się w Borach Tucholskich podczas wieczornego spaceru, a gdy próbowały zadzwonić po pomoc, rozładował im się telefon. Na szczęście dzięki dobrej znajomości terenu i natychmiastowej reakcji asp. sztab. Andrzeja Karwasza przerażone i zdezorientowane nastolatki całe i zdrowe wróciły na noc do domu.
Policjanci poszukiwali 41-latki z Sopotu. W piątek około godziny 11:00 kobieta wyszła z mieszkania przy ulicy Alei Niepodległości i nie wróciła, nie skontaktowała się też z rodziną. Zaginiona jest osobą niepełnosprawną.
Iwona Wieczorek zniknęła jedenaście lat temu. Teraz Pani Iwona Kinda, matka zaginionej dziewiętnastolatki, zaczęła się obawiać o swój spokój i bezpieczeństwo. To za sprawą publikacji autorstwa pewnego dziennikarza, którego insynuacje mrożą krew w żyłach bliskich. My nie kłaniamy się plotkom, a sięgamy do źródła. Dotkniemy spraw bardzo ludzkich. Takich, jak ostatnie wspólne święta.