Jest zawiadomienie do prokuratury w sprawie zanieczyszczenia wody w Gdańsku. Złożył je Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku. Chodzi o sytuację sprzed ponad tygodnia, kiedy to w zbiorniku retencyjnym Strzelniczka II na granicy Bysewa i Kokoszek zauważono śnięte ryby i cuchnącą wodę.
Mimo, że minęło już osiem dni od wykrycia bakterii w części wodociągu zaopatrującego Wejherowo, woda w sieci nadal nie nadaje się do spożycia. Bez dostępu do bieżącej wody pozostaje około pięciu tysięcy mieszkańców. W Powiatowym Zespole Szkół nr 3 wprowadzono tryb zdalnego nauczania.
Po południu w Potoku Królewskim w rejonie ulicy Uphagena we Wrzeszczu zauważono mętną wodę, która podejrzanie mocno się pieniła. Z obawy przed skażeniem na miejsce wezwano specjalistyczne służby. Co wykazały analizy?
Nie ma poważnego zagrożenia skażeniem rzeki Słupi. Wykryte zanieczyszczenie to był jednorazowy incydent. Ktoś prawdopodobnie wylał do kanalizacji deszczowej olej silnikowy lub inną ropopochodną substancję.
Już pojedyncze zarysowanie na teflonowej patelni może uwolnić podczas gotowania prawie dziesięć tysięcy cząstek mikroplastiku – ostrzegają naukowcy. Trafiając do jedzenia, cząstki mogą stwarzać potencjalne zagrożenia.
Rozpoczął się proces w sprawie zanieczyszczenia wód Martwej Wisły przez gdańską firmę Siarkopol. Łącznie pięć osób – byli prezesi zarządu spółki, dyrektor do spraw technologicznych i kierownik działu mediów technologicznych – odpowie przed sądem za utrzymywanie w nienależytym stanie technicznym urządzeń oczyszczalni.
Policja wszczęła dochodzenie w sprawie zanieczyszczenia Jeziora Charzykowskiego koło Chojnic. W pobliżu plaży odkryto plamę substancji ropopochodnej. Strażacy neutralizują zanieczyszczenie – główna plaża jest zamknięta.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
