Znalezione nie kradzione? Wziął cudze pieniądze, zobaczył się w internecie i zgłosił na komisariat w Sopocie. Kara go nie ominie
Przywłaszczył znalezione w sopockim lokalu pieniądze, ale po tym, jak zaczęła go szukać policja, sam zgłosił się na komisariat. Gdynianin usłyszał zarzut, grozi mu rok pozbawienia wolności.