Ponad tonę żywności zebrano w ramach świątecznej zbiórki żywności w powiecie słupskim. W ubiegłym roku w koszach wolontariuszy było dziesięć razy więcej darów.
Od poniedziałku we wszystkich sklepach w Słupsku rozpoczęła się świąteczna zbiórka żywności. W tym roku jednak nie zobaczymy na ulicach wolontariuszy i harcerzy, zachęcających do podzielenia się żywnością. Powodem jest pandemia koronawirusa.
W podziękowaniu za opiekę nad mamą zorganizowała zbiórkę dla hospicjum. Mieszkanka Kościerzyny Iwona Mąkosa-Maynard zbiera środki czystości i artykuły higieniczne. Jeszcze przed świętami dary mają trafić do placówki, która mieści się w szpitalu w Kościerzynie.
Około stu kilogramów żywności trafiło do potrzebujących seniorów z Malborka. Przygotowane przez stowarzyszenie Traugutt.org paczki miały pierwotnie trafić do polskich rodzin na Kresach. Ich transport za granicę uniemożliwiła jednak epidemia koronawirusa.
Prawie 9 ton jedzenia podarowali mieszkańcy podczas świątecznej zbiórki żywności w regionie słupskim. W Słupsku jedzeniem można było się podzielić w 16 największych sklepach. Chętnych nie brakowało.
21 ton produktów spożywczych zebrał w piątek i sobotę Bank Żywności w Trójmieście. To w ramach Świątecznej Zbiórki Żywności. Na Pomorzu zorganizowano ją w 100 sklepach w 14 miejscowościach.
Prawie 40 ton jedzenia zebrano w czasie weekendowej akcji Banków Żywności. Akcję przeprowadzono na terenie największych sklepów i sieci wielkopowierzchniowych w całym województwie pomorskim.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
