Jaś ma za sobą trzy lata nieustannej walki o życie. Można mu pomóc zdobyć środki na przeszczep, zbierając… kasztany [ZBIÓRKA]
Jego małe serduszko zatrzymało się na 23 minuty. Tyle trwała reanimacja Jasia po porodzie. Dawano mu 1 proc. szans na to, że przeżyje więcej niż tydzień. Dziś ma już trzy lata i ogromną wolę walki. Jego rodzice zbierają środki na kolejny przeszczep komórkami macierzystymi.