
Odwiedzamy miejsce, w którym Żuławy pokazują swoją zapomnianą twarz
Czasem wystarczy jeden krok za próg, żeby przenieść się o kilkaset lat wstecz. Tu każdy korytarz opowiada inną historię, a w powietrzu unosi się zapach przeszłości wymieszany z kurzem archeologii. Dziś zaglądamy w miejsce, gdzie Żuławy pokazują swoją nieoczywistą, nieco zapomnianą twarz. W tę podróż, jak co tydzień, zabiera was Mateusz Czerwiński.

















