– Gratuluję Pawłowi Adamowiczowi, ale uważam, że jego wynik po szesnastu latach urzędowania to nie jest sukces, tak wyniki drugiej tury wyborów w Gdańsku komentował w studiu Radia Gdańsk Andrzej Jaworski. Kandydat PiS uzyskał 38,75 proc. poparcia i przegrał wyścig o fotel prezydenta miasta z kandydatem Platformy Obywatelskiej.
W drugiej turze wyborów samorządowych nie było problemów z liczeniem głosów. Na Pomorzu mieszkańcy wybierali na wójtów, burmistrzów i prezydentów w 35 miastach i gminach, w których żaden kandydat nie uzyskał ponad 50-procentowego poparcia w pierwszej turze. Państwowa Komisja Wyborcza podaje już oficjalne wyniki.
– Czystek nie będzie, ale legitymacja partyjna już nie będzie wyznacznikiem zatrudnienia w ratuszu i miejskich instytucjach, mówi w Radiu Gdańsk Robert Biedroń. Uzyskał on 57,08 proc. głosów i zwyciężył w wyścigu o fotel prezydenta Słupska z kandydatem Platformy Obywatelskiej Zbigniewem Konwińskim.
Zakończyło się głosowanie w drugiej turze wyborów samorządowych. Do urn poszli mieszkańcy 35 pomorskich gmin i miast, gdzie 16 listopada żaden z kandydatów na wójta, burmistrza lub prezydenta nie uzyskał ponad 50-procentowego poparcia.
W swoich rodzinnych stronach nie mogą już studiować, więc przyjechali do Polski. Grupa trzynastu Ukraińców pochodzących z Donbasu, gdzie trwa wojna domowa, rozpoczęła naukę na Politechnice Gdańskiej. Ich uczelnie zamknięto.
Lekarze rodzinni pilnie poszukiwani. Już teraz w całej Polsce brakuje medyków z taką specjalizacją, a studenci nie są zainteresowani tym kierunkiem medycyny. Na Pomorzu największy problem jest w małych miejscowościach.
Zespół Szkół Mechanicznych w Słupsku zakupił specjalne fantomy, na których uczniowie szkolą się, jak można wykryć guzy piersi i jąder.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
