Pomorski Park Naukowo-Technologiczny w Gdyni działa już pełną parą. W uroczystym otwarciu rozbudowanych obiektów uczestniczył dzisiaj Jerzy Buzek. Były premier nazwał park pomorską doliną krzemową. Rozbudowa parku zakończyła się w marcu. Wtedy też wprowadziły się do niego pierwsze z około 300 przedsiębiorstw. Tymczasem dzisiaj oficjalnie zainaugurowano działalność tego nowoczesnego kompleksu biur, laboratoriów i prototypowni, w których, według założenia mają rodzić się innowacyjne pomysły, dzięki którym młodym mieszkańcom Pomorza łatwiej będzie znaleźć pracę w nowoczesnych zawodach.
Park jest podzielony na kilka części. Dla debiutantów przygotowano specjalną strefę start-up, dla projektantów – centrum designu, a dla inżynierów – nowoczesną prototypownię, laboratoria elektroniczne i biotechnologiczne.
Zdaniem Jerzego Buzka, takie miejsca gwarantują rozwój polskiej gospodarki. Były premier podkreślał, że idea takich miejsc opiera się na wymianie pomysłów, doświadczeń, na współpracy firm. Jeśli jest ich zbyt mało, park po prostu usycha, mówił Buzek. Podczas uroczystości przypominano, że były premier jest ojcem chrzestnym parku, ponieważ uczestniczył we wmurowaniu kamienia węgielnego pod rozbudowywane obiekty.
Głos zabrali także prezydent Gdyni oraz marszałek województwa. Wojciech Szczurek zauważył, że park jest najlepszym symbolem Gdyni, miasta XXI wieku. Z kolei Mieczysław Struk mówił, że podobne obiekty powstają także w mniejszych miastach, m.in. Kartuzach, Kościerzynie i Bytowie.
Nie możemy rozwoju naszej gospodarki opierać tylko na niskich kosztach pracy, co zresztą wiąże się także z niskimi pensjami. Musimy stawiać także na innowacyjność i wiedzę młodych ludzi. A takie obiekty temu właśnie sprzyjają, zauważył Struk.
Rozbudowa gdyńskiego parku kosztowała 208 milionów złotych. Ponad 60 procent kwoty pochodzi z Unii Europejskiej.