Gdańsk: Zawody służb mundurowych

Strażnicy więzienni, miejscy i graniczni oraz policjanci, ratownicy medyczni i funkcjonariusze żandarmerii wojskowej z całej Polski uczestniczyli w mistrzostwach sztuk walki w Gdańsku. Zawodnicy musieli m.in. odeprzeć atak przeciwnika z nożem lub bronią w ręku. Były też typowe konkurencje: boks w dwóch kategoriach wagowych oraz karate, aikido czy kung fu. Mundurowi uprawiają te sztuki walki nieprzypadkowo – często przydają się im w codziennej pracy.

Kiedyś mój serdeczny kolega, kapelan powiedział, że w Zakładzie Karnym jest najwięcej zła na metr kwadratowy. I miał rację. Tam to środowisko jest takie, od którego możemy się obawiać napaści – powiedział porucznik Janusz Sokołowski z Aresztu Śledczego w Gdańsku.

W przypadku ataku przeciwnika z nożem trzeba jak najszybciej zaatakować właśnie ten nóż, żeby nie utkwił w naszym ciele, albo żeby nie zrobił nam krzywdy. Jeśli atakuje z bronią w ręku trzeba jak najszybciej skierować ją w innym kierunku niż przeciwnik celuje – tłumaczy sędzia i kapitan Służby Więziennej Roman Sroka.

Liczy się przede wszystkim szybkość i duża sprawność fizyczna – dodaje jeden z zawodników – starszy strażnik Daniel Pasieka z Zakładu Karnego Gdańsk – Przeróbka. Najlepsi zawodnicy dostali puchary i medale. Głównym organizatorem zawodów był Areszt Śledczy w Gdańsku.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj