Trzy miesiące spędzą w areszcie dwaj młodzi mężczyźni zatrzymani za napad na bank na gdańskiej Zaspie. Obaj usłyszeli już zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Prokuratura sprawdza, czy mężczyźni mają związek z innymi napadami na banki w Trójmieście. Jak udało się nieoficjalnie ustalić 21-latek jest podejrzewany o napady na cztery banki w Gdańsku. Natomiast jego 19-letni kolega o udział w ostatnim na gdańskiej Zaspie.
Obaj w czwartek późnym wieczorem usłyszeli prokuratorski zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, poinformiowała Ewa Burdzińska, zastępca Prokuratora Rejonowego Gdańsk – Oliwa.
Mężczyźni przyznali się do popełnienia zarzucanego im przestępstwa. Dla obu prokurator domagał się tymczasowego aresztu na trzy miesiące.
Mężczyzni zostali zatrzymani na gorącym uczynki. Starszy wpadł w rece policji zaraz po tym, jak sterroryzował pracownicę banku na Zaspie i ukradł kilka tysięcy złotych. Jego wspólnika, który pełnił rolę kierowcy zatrzymano chwilę później.