Jeszcze kilka tygodni potrwa remont Starego Miasta w Kościerzynie. Remont po remoncie, bo dwa lata temu, za prawie 7 milionów złotych, całe śródmieście zostało odnowione. Niestety wykonawca robót tak się spieszył, że inwestycję wykonał bardzo niedokładnie. W wielu miejscach na rynku i przyległych uliczkach wypadają kostka brukowa i krawężniki, a nawierzchnia ułożona jest nierówno. Mieszkańcy i turyści narzekają.
– Prace wykonano byle jak, dzieci się przewracają. W szpilkach chodzi się bardzo źle, bo obcas wpada mi w każdą szparę. Po mieście trzeba chodzić tylko w adidasach, a tym, które jeżdżą z dziećmi w wózkach serdecznie współczuję, skarżyli się reporterowi Radia Gdańsk mieszkańcy Kościerzyny.
Władze miasta tracą cierpliwość, bo śródmieście po niechlujnym remoncie już nie raz było naprawiane. Tym razem prace miały skończyć się przed sezonem letnim. Wiadomo, że tak nie będzie.
Burmistrz Zdzisław Czucha zapowiada, że wykonawcy nie odpuści. – Wiele usterek, które zgłosiliśmy przy odbiorze inwestycji nie zostało skutecznie usuniętych do dnia dzisiejszego, więc wykonawca cały czas nad tym pracuje.
Szykuje się więc trudne lato dla mieszkańców i turystów. Na czas remontu ulice w śródmieściu będą częściowo zamykane.