Kontener wypełniony podrabianymi prezerwatywami zatrzymali funkcjonariusze Izby Celnej z Gdyni. Nazwa towaru narusza prawa do znaku słownego, którego właścicielem jest firma z Czech. Kontener z prezerwatywami przypłynął do Gdyni z Chin. Już pierwsze oględziny towaru wzbudziły podejrzenia celników, że może on być podróbką. Przypuszczenia te potwierdził konsultant ds. ochrony praw własności intelektualnej z Izby Celnej w Gdyni.
Odbiorcą prezerwatyw miała być firma z Mazowsza. Zarekwirowany towar wart jest prawie 200 tys. złotych. O jego dalszych losach zdecyduje właściciel praw do znaku.