Było centrum kultury, będzie centrum organizacji pozarządowych. W Kartuzach mają pomysł na to, jak zagospodarować dawną siedzibę Kaszubskiego Dworu. Burmistrz Mirosława Lehman chce, aby w zabytkowym budynku przy ulicy Gdańskiej, po tym jak wyprowadziło się z niego centrum kultury, powstał inkubator dla różnych organizacji działających w mieście. Jak tłumaczy Lehman, gmina przekazała organizacjom dwa pomieszczenia w Urzędzie Miasta, ale ze względu na to, że w Kartuzach powstają kolejne fundacje i stowarzyszenia, zaczyna robić się w nich coraz ciaśniej.
Wiemy, że działaczom trudno wynająć pomieszczenia na rynku komercyjnym, bo to przekracza ich możliwości finansowe. Myślę, że taki inkubator, z którego mogliby korzystać na preferencyjnych warunkach, to dobry pomysł, uważa Lehman.
Burmistrz będzie jeszcze konsultować pomysł z radnymi. Wiadomo już jednak, że pierwszą organizacją, która wprowadzi się do budynku będzie Gminny Klub Sportowy Cartusia. Od lat działa tam także biblioteka. Aby jednak mogła bezpiecznie działać dalej, konieczna jest przebudowa zabytkowego obiektu.
Zapełnione książkami regały sprawiają, że nacisk na podłogę i ściany w budynku jest bardzo duży. Wydaje się, że najlepszym pomysłem, aby nieco go rozładować, jest wybudowanie niewielkiego pawilonu na zapleczu. Chciałabym jednak poznać także zdanie radnych na ten temat, mówi Lehman.
Zdaniem burmistrz, inwestycja mogłaby rozpocząć się w ciągu 2-3 lat i pochłonie co najmniej 2 miliony złotych. Obejmie także remont obecnego budynku, który znajduje się w fatalnym stanie technicznym.