Jak smakuje kawa z kawiarni wszyscy wiemy, ale jak smakuje kawa prosto z roweru, o tym można przekonać się w Gdyni. Velo Cafe, mobilną kawiarnię na rowerze, założyły dwie entuzjastki kawy. Na ten cel przeznaczyły oszczędności swojego życia. W Polsce mobilne kawiarnie działają w największych polskich miastach – Warszawie, Łodzi oraz Poznaniu. W Trójmieście są nowością. Jak informują pomysłodawczynie, ich przygoda z kawą rozpoczęła się od momentu, kiedy straciły pracę.
– Sytuacja życiowa nie wybiera, a coś w życiu trzeba robić. Szperając w internecie natrafiłyśmy z koleżanką na mobilne kawiarenki na świecie i to była miłość od pierwszego wejrzenia, mówi jedna z właścicielek Agnieszka Duhanik.
Właścicielki Velo Cafe poszukują różnych, niekonwencjonalnych odmian kawy, żeby każdy, kto odwiedzi kawiarenkę, mógł poczuć prawdziwy smak napoju.
Na miejscu zatrudnieni są doświadczeni bariści, którzy kontrolują cały proces parzenia kawy. Jej wysoką jakość gwarantuje maszyna, która została sprowadzona z Włoch, a jej koszt to ponad 20 tysięcy złotych. Drugie tyle trzeba było wydać na skonstruowanie specjalnego roweru.
Kawy z roweru można napić się na dworcu kolejowym w Gdyni. Od 11 lipca będzie sprzedawana przed dworcem kolejowym w Gdańsku.