Rowerem przez Polskę dla hospicjów

rajd 3

Za nimi 9 dni jazdy i przejechanych ponad tysiąc kilometrów. Dwudziestu pięciu uczestników rajdu rowerowego „Przez Polskę dla polskich hospicjów” wyruszyło z Bielska Białej. Podróż zakończyli w niedzielę w Gdańsku. Na trasie odwiedzili dziewięć placówek hospicyjnych m.in. w Licheniu, Łodzi, Elblągu, Darłowie i Gdańsku. W tej charytatywnej akcji rowerowej przez Polskę udział wzięli głównie wolontariusze z Polski i Anglii działający w Fundacji Babci Aliny. Fundacja działa od czterech lat. Założyła ją w Wielkiej Brytanii Ewa Holender wraz z ojcem Januszem po śmierci ich matki i babci. Alina Holender zmarła na chorobę nowotworową, będąc do ostatnich dni pod opieką Hospicjum św. Kamila w Bielsku Białej.

Od 2009 roku fundacja przekazała sprzęt dla 26 hospicjów. Zakupiono zarówno podstawowe rzeczy, jak opatrunki, bandaże i kremy, jak również specjalistyczny sprzęt, jak koncentratory tlenu, łóżka, materace a nawet wyposażenie sali rehabilitacyjnej.

DSC00655Sfinansowano także koszty szkolenia wolontariuszy, którzy odgrywają kluczową role w ruchu hospicyjnym. W Gdańsku za zebrane pieniądze udało kupić się wielofunkcyjne łóżko z materacem przeciwodleżynowym. Na mecie w Gdańsku uczestników rajdu witali podopieczni gdańskiej placówki ,jej dyrektor ks Jędrzej Orłowski wraz z pracownikami gdanskiej fundacji hospicyjnej.

Jak mówi Jolanta Leśniewska z Fundacji Hospicyjnej w Gdańsku, uczestnicy rajdu juz po raz drugi kończą swoją podróż właśnie w Hospicjum im ks Eugeniusza Dutkiewicza. W rajdzie wzięłi udział również wolontariusze i pracownicy gdanskiej placówki. Głównym celem rajdu jest przekazywanie darów poszczególnym placówkom hospicyjnym. Przez cztery lata zebrano blisko 400 tysięcy złotych. Patronat honorowy nad rajdem objęła Maja Włoszczowska, mistrzyni świata kolarstwa górskiego, wicemistrzyni olimpijska z Pekinu.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj