Ulewa i wiatr dały się dziś we znaki mieszkańcom Pomorza – sporo pracy mieli strażacy. W naszym województwie usuwali dwadzieścia powalonych drzew. Najwięcej w Gdyni, Pruszczu Gdańskim oraz w powiatach puckim i kartuskim. Na szczęście nikomu nic się nie stało, nie odnotowano poważnych strat materialnych.
Dziewięć razy pomorska straż pompowała też wodę z zalanych ulic, piwnic i posesji. Najwięcej tego typu zdarzeń odnotowano w Pucku, Wejherowie i Gdyni. Deszczówka zalała mi.n restaurację na Skwerze Kościuszki oraz garaż w Mostach w powiecie puckim.