Wypłaty sześciu milionów złotych żądają podwykonawcy pracujący przy budowie aquparku w Słupsku. Firmy twierdzą, że nie otrzymały pieniędzy od głównego wykonawcy prac, spółki Termochem. Chcą by należność wypłaciło miasto, które zleciło prace i jest gwarantem inwestycji. Rzecznik słupskiego magistratu Dawid Zielkowski podkreśla, że samorząd jest zaskoczony żądaniami lokalnych firm, bo otrzymywał od głównego wykonawcy potwierdzenia opłacania ich usług.
– To był warunek wypłaty. W sumie uznano roszczenia trzech firm na pół miliona złotych, pozostałe na sześć milionów są sprawdzane, podkreśla Zielkowski.
Od lutego budowa parku wodnego w Słupsku jest wstrzymana. Miasto zerwało umowę z głównym wykonawcą. Obiekt miał być otwarty w czerwcu ubiegłego roku.
Aquapark miał w sumie kosztować 62 miliony złotych. 13 września ma zostać wyłoniony nowy wykonawca. Poprzedni przetarg został unieważniony. Miasto wyceniło dokończenie prac na 17 milionów. Wpłynęła tylko jedna oferta na … 47 milionów.