Policja zatrzymała w Łodzi gwałciciela, który ukrywał się przez trzynaście lat. Mężczyzna przez ten czas zmieniał miejsca zamieszkania i posługiwał się dokumentami swojego brata. 38-letni mężczyzna, mieszkaniec Trójmiasta, w 1998 r. został skazany na karę sześciu lat więzienia za dokonanie dwóch gwałtów i jedno usiłowanie gwałtu. Do obu przestępstw doszło 5 lipca 1997 r. Sprawca najpierw bił ofiarę, a potem gwałcił. Z 10 na 11 lipca próbował w ten sam sposób zgwałcić kolejną kobietę, ale został spłoszony przez osoby przechodzące w okolicy. Od 2000 r. mężczyzna uchylał się od odbycia kary więzienia, zmieniając miejsca zamieszkania. Jak się okazało ostatecznie zamieszkał w Łodzi.
Przez lata w przypadku policyjnych kontroli lub załatwiania spraw urzędowych posługiwał się danymi i dokumentami swojego brata. W pierwszych dniach września został zatrzymany na terenie budowy przy al. Politechniki w Łodzi, poinformował Adam Kolasa z łódzkiej policji. Podczas zatrzymania usiłował po raz kolejny posłużyć się dowodem brata.