Są już wielkie murale na ścianach bloków, teraz czas na tzw. wiatrołapy. Kolejny blok na gdańskiej Zaspie zmienia oblicze. Tym razem artyści opanowali ulicę Dywizjonu 303. Grupa studentów z Dolnego Śląska maluje swoje dzieła na dziesięciu klatkach. Motywem łączącym wszystkie prace jest podróż pociągiem między Gdańskiem a Wrocławiem. – Przez cały rok szkolny, dwa semestry i jednocześnie dwa sezony trwało przygotowanie studentów 2, 3 i 4 roku. Wybraliśmy najlepszych i teraz trwa finał tego całego procesu twórczo-pedagogicznego – mówi Rafał Roskowiński ze Szkoły Muralu.
Praca studentów wzbudza bardzo duże zainteresowanie mieszkańców bloków przy Dywizjonu 303. – Nie dziwię się kontrowersjom. Są one od początku, od momentu kiedy pojawiliśmy się. Na szczęście większość opinii jest pozytywna, tych negatywnych jest dosłownie kilka procent – wyjaśnia opiekujący się artystami profesor Adam Chmielowiec z wrocławskiej ASP. – Najwięcej radości z naszego malowania mają dzieci – dodaje jedna ze studentek.
Dzieła na „wiatrołapach” na Zaspie mają być gotowe do 8 września. Do tej pory na Zaspie powstało już blisko 50 murali. Wraz z nowymi gankami, prac w tej nietypowej galerii będzie już 60.