W tym przetargu nie liczy się grubość portfela, wielkość firmy, ani znajomości, a jedynie – pomysł. W Tczewie właśnie w ten sposób wybierani są nowi gospodarze odnowionych kamieniczek na starówce. Pierwszy konkurs, dotyczący budynku przy ulicy Mickiewicza 18 już rozstrzygnięto. – Zawsze można zrobić przetarg typu: kto da więcej. Ale my chcieliśmy, żeby w tej kamieniczce powstało miejsce z duszą. Bo nie po to ją odnawiamy, żeby tylko wyglądała ładnie. Chcemy tchnąć w takie budynki życie i stąd to oryginalne kryterium, mówi wiceprezydent miasta Adam Burczyk.
Najlepszy pomysł na zagospodarowanie tego miejsca miała pani Mirela i to ona od grudnia będzie ożywiać kamieniczkę. Otworzy w niej bar mleczny „Kociewiak”. – Będą tam tradycyjne dania z regionu, również takie, które robiły nasze mamy i babcie. Zamierzam zatrudnić w kuchni specjalistki od kuchni kociewskiej, mówi w rozmowie z Radiem Gdańsk pani Mirela. Pomysł pani Mireli okazał się lepszy, między innymi od piwiarni.
Władze Tczewa planują kolejne przetargi oparte na kryterium tylko i wyłącznie pomysłu. Do zagospodarowania jest jeszcze kilka zrewitalizowanych kamienic na Starym Mieście.