Zamknięcie jednej z ulic, związane z budową Pomorskiej Kolei Metropolitalnej spowodowało, że ponad piętnaście rodzin musi codziennie wybierać objazd lokalnymi, dziurawymi drogami. Na ulicy Piaskowej drogowcy ustawili tablicę, która zakazuje wjazdu na teren budowy. Do tej pory, była to droga, którą codziennie przejeżdżało kilkadziesiąt samochodów. Mieszańcy jeździli nią do pracy, odwozili dzieci do szkoły i przedszkola.
Po ustawieniu tablicy, mieszkańcy muszą jechać lokalnymi drogami. Ich stan, jak powiedzieli reporterowi Radia Gdańsk, jest w opłakanym stanie.
– Dziura na dziurze, trochę popadało i powstały koleiny, które trudno pokonać samochodem osobowym. Najbardziej boimy się zimy. Ulicę Piaskową regularnie odśnieżano, ciekawe co będzie z tymi drogami, którymi musimy teraz jeździć, zastanawiają się przerażeni mieszkańcy.
W ciągu ulicy Piaskowej jest budowany przystanek, w którym Pomorska Kolei Metropolitalna będzie łączyła się z linią kolejową Gdyni – Kościerzyna. Do tego, wiadukt w ciągu ulicy Piaskowej będzie rozebrany, a w jego miejsce powstanie nowy. Ulica Piaskowa będzie zamknięta do lipca przyszłeggo roku. Do tego czasu mieszkańcy muszą korzystać z objazdów ulicami Barniewicką i Lipową.