Pracownicy Grupy Lotos uratowali psa porzuconego w rejonie Przejazdowa. Kilkuletniego cocker spaniela zauważyły kamery monitoringu.
Pracownicy rafinerii zaopiekowali się zwierzakiem, który przechodzi teraz leczenie. Ma infekcję śluzówki pyska, z powodu której nie chciał jeść. Dostał już antybiotyki i jak mówi Kamila Kuberska z Grupy Lotos, jest nadzieja, że wyzdrowieje.
Pies był bardzo przestraszony, ale również ufny. Na dworze czekał na powrót właścicieli aż trzy dni. Teraz jest w domu tymczasowym. Dostał imię Fart, bo został odnaleziony w piątek 13 września.
Aktualnie trwają poszukiwania właściciela pojazdu, który widać na filmie.
Każdego roku do schroniska w Gdańsku trafia około tysiąc psów. Większość z nich jest podrzucana.
{flv}6282{/flv}