Marynarka Wojenna usunęła niewybuchy z dna morskiego, w pobliżu portu w Gdyni. Niebezpieczne materiały zalegały na głębokości 30 metrów, w odległości około 5 mil morskich od brzegu. Operację unieszkodliwienia niewybuchów przeprowadziła załoga niszczyciela min ORP Flaming. Na początku, przy pomocy zdalnie sterowanego robota, zidentyfikowano niewybuchy, które zakwalifikowano jako niemieckie torpedy z czasów II wojny światowej. Następnie specjaliści z Grupy Nurków Minerów zeszli pod wodę aby podłożyć ładunki wybuchowe. W sumie zużyto prawie 5 kilogramów materiałów pirotechnicznych.
Była to pięćdziesiąta tego typu akcja przeprowadzona przez Marynarkę Wojenną w tym roku.
Dno Bałtyku nadal kryje wiele niebezpiecznych niewypałów i niewybuchów pozostałych po II, a nawet I wojnie światowej. W celu podniesienia poziomu bezpieczeństwa żeglugi, okręty i specjalistyczne jednostki Marynarki Wojennej RP prowadzą operacje ich neutralizacji zarówno na polskich wodach jak i akwenach innych państw. Pod koniec sierpnia niszczyciel min ORP Flaming wraz z zaokrętowaną na pokładzie Grupą Nurków Minerów uczestniczył w tego typu operacji u wybrzeży Litwy. Doświadczenia polskich marynarzy wykorzystywane są m.in. przez elitarne Siły Odpowiedzi NATO.