Muzeum Miasta Gdyni opuszcza Domek Abrahama

Właściciel zabytku chce nadal jednak udostępniać go zwiedzającym. Planuje także ustawienie pomnika. Muzeum Miasta Gdyni chce zamknąć swoją wystawę w Domku Abrahama i wyprowadzić się z obiektu, bo nie ma pieniędzy na jego utrzymanie – koszty sięgają 220 tysięcy złotych rocznie, co przy ciągle malejącym budżecie placówki, jest ciężarem nie do udźwignięcia.

Muzeum zamknie wystawę 12 października, po czym wyprowadzi się z budynku przy ulicy Starowiejskiej. Okazuje się jednak, że zabytek będzie nieczynny tylko przez kilka miesięcy. Jego właściciel Andrzej Skwiercz zamierza go odnowić i ponownie udostępnić zwiedzającym. Jak tłumaczy, tego oczekiwałby od niego jego ojciec, który mieszkał w niewielkim domu i tam poznał Antoniego Abrahama.

Przodkowie Skwiercza zaopiekowali się „Królem Kaszubów” w ostatnich latach jego życia. Ojciec Andrzeja, Jan, w chwili śmierci Abrahama miał 16 lat. – Ojciec doskonale znał Abrahama, rozmawiał z nim wielokrotnie, pamiętał, że lubił przesiadywać na ławeczce przy zachodniej stronie budynku. Dlatego też chcę tam ustawić pomnik tego znanego Kaszuby, zapowiada Skwiercz.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj