Na gdańskim Srebrzysku odbył się pogrzeb profesora Andrzeja Zbierskiego. – Był wzorem prawdziwego patrioty, naukowca i obywatela miasta. Dawał nam radość i energię do życia. Jako naukowiec był dokładny i dociekliwy. Olbrzymia wiedza a jednocześnie wielka życzliwość dla ludzi, tak o profesorze, mówili dziś bliscy, przyjaciele i współpracownicy naukowca. Profesor zmarł w miniony wtorek po długiej chorobie. Miał 87 lat.
Mszę świętą za zmarłego w kościele św. Katarzyny odprawił arcybiskup senior Tadeusz Gocłowski. Były Metropolita Gdański, żegnając profesora podkreślał, że był to człowiek głębokiej wiary. – Był dziwnym uniwersalistą, któremu nie przeszkadzały nauka i głęboka wiara obok siebie, powiedział.
Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz dodał, że profesor Zbierski wyróżniał się w świecie naukowym i był człowiekiem niezwykłej energii, radości życia i wielkiej żarliwości. – Będzie nam brakować jego pozytywnego spojrzenia na Polskę, podkreślał marszałek.
Profesora żegnali także pracownicy Centralnego Muzeum Morskiego, harcerze, środowisko żołnierzy AK, rodzina i przyjaciele. – Był świetnie przygotowany do wszystkich swoich wystąpień. Podziwialiśmy go wszyscy za piękną polszczyznę i szeroką wiedzę, wspominali zmarłego badacze z Gdańskiego Towarzystwa Naukowego.