Złodziej ręki pomnika Ronalda Reagana zatrzymany. To 43-letni mieszkaniec Gdańska. Wpadł wczoraj na jednej z ulic na Ujeścisku. Zauważył go policjant, który wracał do domu po służbie.
Podczas legitymowania mężczyzna podawał dane personalne swojego brata. Gdy jednak zorientował się, że policjant nie daje mu wiary, zaczął uciekać. Funkcjonariusz szybko go dogonił i obezwładnił. Okazało się, że 43-letni gdańszczanin był już karany za inne kradzieże i poszukiwany listem gończym. Teraz jest przesłuchiwany i usłyszy zarzut zniszczenia mienia. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Połamaną na kawałki rękę pomnika byłego prezydenta USA policja odnalazła przed tygodniem na jednym ze złomowisk w Gdańsku. Zarząd Dróg i Zieleni zlecił już wykonanie odlewu fragmentu pomnika. Prace już trwają i mają zakończyć się za kilkanaście dni. Nowa ręka kosztować będzie kilkanaście tysięcy złotych.