Działają w nocy ale przed świtem gasną – kierowcy z Gdańska skarżą się na oświetlenie części ulic w Gdańsku. Latarnie między innymi w rejonie ulic Łostowickiej i Słowackiego są niespodziewanie wyłączane przed wschodem słońca. Kierowców zaskakują egipskie ciemności. Niektórzy włączają nawet długie światła by widzieć drogę. Duże problemy mają też piesi, którzy nie widzą co dzieje się pod ich stopami.
– To najprawdopodobniej awaria któregoś z czujników zmierzchu – mówi Katarzyna Kaczmarek z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku. Możliwy jest też błąd komputera, bo większa część latarni obsługiwana jest przez program komputerowy. Katarzyna Kaczmarek zapewnia, że usterka zostanie szybko usunięta.
Przy ulicach Gdańska zainstalowane są 34 tysiące latarni. Miasto na oświetlenie ulic wydaje rocznie 20 milionów złotych.