Zakończył się remont kompostowni w Eko Dolinie. Podczas prac, które trwały od września odpady biodegradowalne nie były kompostowane a trafiały bezpośrednio na czaszę składowiska. – To sprawiało, że smród jaki wydostawał się z zakładu był większy niż zwykle, przyznaje Cezary Jakubowski, prezes zakładu w Łężycach koło Gdyni. Teraz jednak ma być lepiej. Jak tłumaczy Jakubowski, kompostownia przeszła gruntowną modernizację.
Naprawiono systemy wentylacji, które odgrywają ważną rolę przy pochłanianiu uciążliwych zapachów podczas kompostowania. Poprawiono także funkcjonowanie czerpni napowietrzających, dzięki czemu w budynku powinna być lepsza cyrkulacja powietrza. Wymieniono również złoże biofiltra, przez które do atmosfery wydostaje się oczyszczone powietrze.
Wszystkie te prace powinny sprawić, że odór wokół zakładu będzie pojawiał się rzadziej i będzie miał mniejszą intensywność. – W zupełności brzydkich zapachów jednak nie wyeliminujemy. Taka jest niestety specyfika naszej działalności. Mogę natomiast zapewnić, że teraz powinny pojawiać się tylko w czasie przerzucania kompostu i być odczuwalne w odległości maksymalnie 300-400 metrów od zakładu, mówi Jakubowski.
Warto zwrócić uwagę, że kompostownia w Eko Dolinie była remontowana mimo, że działa jedynie od czterech lat. Jak tłumaczy prezes, było to konieczne ze względu na zużycie niektórych elementów oraz błędy podczas jej projektowania. Część prac wykonano w ramach gwarancji.