Napada kobiety nawet w dzień i dotyka w intymne miejsca. Słupska policja szuka mężczyzny, który w ten sposób prześladuje panie. W ostatnich trzech miesiącach odnotowano pięć takich ataków.
Ostatni incydent zdarzył się 13 listopada w Parku Kultury i Wypoczynku. Komendant słupskiej policji młodszy inspektor Andrzej Szaniawski podkreśla, że złapanie sprawcy jest priorytetem. – To dla nas bardzo ważna sprawa. Nie wiemy nawet, czy szukamy jednego mężczyzny czy kilku, bo rysopisy podawane przez ofiary się różnią. Podjęto już działania operacyjne. Szaniawski nie chce jednak podać szczegółów, zasłaniając się dobrem śledztwa.
Napastnik łapie kobiety od tyłu za piersi lub w okolice podbrzusza. Policja zapewnia, że nie ma powodów do paniki. Radzi by w razie ataku głośno krzyczeć i od razu wzywać patrol. Wtedy będzie większa szansa na ujęcia sprawcy.
Słupska policja tłumaczy, że w kilku przypadkach zgłoszenie trafiło do śledczych dopiero kilka godzin po zdarzeniu, co utrudnia zatrzymanie sprawcy.