Będzie prosto i skromnie, ale w nadmorskim klimacie. Wiemy jak będą prezentować się nadmorskie bary w Sopocie po planowanym na przyszły rok liftingu. Jury wybrało trzy koncepcje architektoniczne, którymi mają kierować się dzierżawcy lokali przy zbliżającym się remoncie.
Najwięcej punktów od jury dostała praca architekta z Poznania. Szefową komisji Marię Małecką urzekło w niej pomysłowe zagospodarowanie przestrzeni i plażowy klimat. – Bardzo fajnie pomyślana praca. Wnętrze budynku przeznaczone jest na zaplecze lokalu, natomiast goście będą tylko korzystali z tarasu. Do tego charakterystyczne przejście przez budynek, zewnętrzny bar i świetne materiały m.in. drewno, płótno żaglowe, szkło, wylicza Małecka.
Drugie miejsce zajęła praca Filipa Madaja i Wojciecha Augustyniaka z Sopotu. – Mieliśmy założenie, żeby nie przesadzać z przepychem. Stawiamy konstrukcję, narzucamy jej funkcjonalne elementy, a potem nadajemy im kolor i bawimy się nim. Mamy świadomość tego, jaki jest Sopot, ale też jakie są tendencje w architekturze, mówią autorzy.
Większość nadmorskich barów w Sopocie zostanie wyremontowanych do początku przyszłego sezonu letniego. Ostatni raz przeszły one lifting kilkanaście lat temu.