Bohater nieudolnej akcji bytowskiej policji pozwie miejscową komendę. Janko Schulz domaga się między innymi przeprosin. Chodzi o próbę zatrzymania mieszkającego na stałe w Berlinie mężczyzny. Do zdarzenia doszło w październiku. Janko Schulz miał zdaniem policji, nie zatrzymać się w okolicach Bytowa do kontroli drogowej. Potem stawiał opór podczas zatrzymania, ale patrol nie potrafił go obezwładnić. W końcu mężczyzna się poddał.
Przed prokuratorem przyznał się do winy i zapłacił 5 tys. złotych grzywny. W rozmowie z naszym reporterem Janko Schulz potwierdził, że złożył pozew przeciwko komendzie policji w Bytowie. Podkreślił, że domaga się przeprosin, uznania go za niewinnego. Mężczyzna poinformował, że przyznał się do winy, bo policja straszyła go 3-miesięcznym aresztem. Ponadto uważa, że policjantka bez powodu uderzyła jego żonę w twarz i potraktowała gazem pieprzowym.
Bytowska policja pozwu Schulza nie komentuje, a patrol – zdaniem komendy – w tym przypadku zareagował właściwie. Interwencja policjantów została nagrana przez żonę zatrzymanego. Na filmie widać jak policjanci nieudolnie próbują przewrócić mężczyznę, policjantka zamiast zatrzymanego, dwa razy trafia gazem kolegę za patrolu.
W ciągu kilku dni po publikacji nagranie w internecie obejrzało około dwóch milionów osób.