Kosztowała 38 milionów złotych, trwała niecały rok i zakończyła się właśnie dzisiaj. Modernizacja hipodromu w Sopocie. Powstało w nim nowoczesne centrum jeździectwa, które ma być rajem dla miłośników koni. Prezes sopockiego hipodromu Magdalena Rutkowska mówi, że obiekt zmienił się nie do poznania. – Jest prawie nowy. Zrewitalizowaliśmy i odremontowaliśmy halę, którą nazwaliśmy ze względu na elewację „pomarańczową”. Do tego zbudowaliśmy kompleks stajni rekreacyjnych na 74 konie i sportowych. Dodatkowo jest też hala pełniąca funkcję rozprężalni, wylicza Rutkowska.
Ale hipodrom to nie tylko obiekty, z których będą korzystać właściciele koni oraz jeźdźcy. Na przykład każdy będzie mógł odwiedzić nowy ośrodek hipoterapii.
– Mamy salę gimnastyczną, przystosowane węzły sanitarne, podjazdy, także wszystkie standardy dla hipoterapii są zapewnione, mówi prezes hipodromu.
Z nowego wyglądu hipodromu dumny jest prezydent Jacek Karnowski, który przypomina, że jeszcze kilkanaście lat temu popadał on w ruinę. – Powiedzmy sobie uczciwie, że kiedy 20 lat temu miasto przejmowało ten teren nie było ani wyścigów, ani zawodów, a budynki się rozpadały. Po przejęciu miasta mamy sześć dni wyścigowych w przyszłym roku, zawody WKKW i CSIO i piękne, zrewitalizowane obiekty, mówi prezydent Sopotu.
Dziś z okazji otwarcia hipodromu odbyły się zawody konne w skokach przez przeszkody. Były też przejażdżki, zwiedzanie kompleksu, a na koniec- teatr konny.