Podopieczni sopockiego MOPS sami budują dla siebie miejsce, dzięki któremu będą mogli wrócić na rynek pracy. Inwestycja Sopockiego Inkubatora Przedsiębiorczości Społecznej jest już na półmetku. Profesjonalnym budowlańcom pomagają osoby, które już wkrótce staną przed szansą znalezienia zatrudnienia. – Ich praca zaczęła się od rozbiórki tego, co było tu wcześniej, czyli starego młyna. Teraz pracują nad obróbką materiałów, które zgromadziliśmy już po rozbiórce – cegieł czy bali drewnianych. Dzięki temu powstaje budynek, który będzie ich bazą, mówi prezydent kurortu Jacek Karnowski.
W inkubatorze osoby bezrobotne, bezdomne lub opuszczające więzienia będą mogły tymczasowo mieszkać. Będzie tu też centrum aktywnego poszukiwania pracy i spółdzielnia socjalna. – Będziemy tu również pomagać pisać cv i listy motywacyjne. Będzie też można skorzystać z komputera przy pomocy kogoś, kto się na tym zna, dodaje Wojciech Boduszyński z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Inkubator powstaje w miejscu dawnego młyna w Parku Grodowym w Sopocie.