Władze Ustki sprzeciwiają się planom przeniesienia do centrum kurortu oddziału leczenia uzależnień alkoholowych z Lubuczewa. Odwykówka ma sąsiadować z oddziałem porodowym przy ulicy Mickiewicza, co najbardziej nie podoba się samorządowcom. Oddział odwykowy w Lubuczewie jest częścią słupskiego szpitala psychiatrycznego. Jego dyrektor Krzysztof Sikorski uspokaja, że przenosiny są tylko tymczasowe. Budynek słupskiej placówki jest obecnie w remoncie. Po jego zakończeniu oddział odwykowy będzie się znajdował w Słupsku.
Mimo to rzecznik Urzędu Miejskiego w Ustce Jacek Cegła mówi wprost. – Nie chcemy w Ustce tego oddziału, bo lokalizacja w centrum kurortu jest kuriozalna. Nie mamy nic przeciwko leczeniu uzależnień, ale tej decyzji nikt z nami nie konsultował, powiedział Cegła. – To burza w szklance wody, bo oddział będzie w Ustce działał niecały rok, odpiera zarzuty dyrektor Krzysztof Sikorski.
Przeprowadzka oddziału leczenia uzależnień odbędzie się w kwietniu. Powodem jest fatalny stan techniczny pałacu w Lubuczewie, gdzie obecnie znajduje się odwykówka. Ostatnie wichury na tyle naruszyły konstrukcję zabytkowego obiektu, że straż pożarna oraz nadzór budowlany nie wyraziły zgody na dłuższe użytkowanie pałacu.