Kilkanaście „stałych” punktów, gdzie mogą przebywać bezdomni odwiedziła dziś w nocy gdańska Straż Miejska. Poza schroniskami, w mieście, bez dachu nad głową przebywa kilkadziesiąt osób. Śpią na ziemi, prowizorycznych meblach, w śmietnikach lub przydomowych wiatach. Strażnikom towarzyszyła reporterka Radia Gdańsk. Funkcjonariusze szukają bezdomnych, bo wychłodzenie organizmu przy temperaturach sięgających dziesięć i więcej stopni poniżej zera może zakończyć się tragicznie. – Strażnicy sprawdzają pustostany, zsypy na śmieci, wiaty śmietnikowe i inne pomieszczenia stanowiące najczęstsze schronienia dla bezdomnych, mówi inspektor Henryk Zaborowski Straży Miejskiej w Gdańsku. Wszystkim znalezionym zaproponowana była pomoc.
Straż Miejska w Gdańsku apeluje również do mieszkańców, aby informowali, gdzie gromadzą się osoby bezdomne. Zgłoszenia przyjmowane będą pod bezpłatnym numerem interwencyjnym Straży Miejskiej 986 oraz w dziale ds. osób bezdomnych MOPR tel. 58 522 38 40. Informacje o wolnych miejscach w noclegowniach można uzyskać dzwoniąc pod interwencyjno-informacyjny numer wojewody pomorskiego – 987.