Wojewoda pomorski po raz kolejny ostrzega kibiców Lechii Gdańsk. Ryszard Stachurski zapowiada w Radiu Gdańsk, że będzie konsekwentnie karał gdański klub, jeśli na PGE Arenie nie będzie spokojnie. Ryszard Stachurski zamknięciem części trybun ukarał Lechię Gdańsk za transparenty i odpalenie rac podczas meczu z Legią Warszawa. Jak mówił wojewoda w Rozmowie kontrolowanej, musi karać klub, bo ten nie wyciąga konsekwencji wobec pseudo-kibiców.
– Lechia Gdańsk od trzech lat nie ukarała ani jednego, swojego kibica zakazem stadionowym. Wiedzą, kto łamie prawo. Widzą ich, znają i mogliby podejmować takie decyzje, tylko nie chcą. Nie chcą, to znaczy, że nie przestrzegają prawa. Ja muszę to robić, w przeciwnym razie te konflikty ze stadionów przeniosą się na ulice. Będę konsekwentny i ostrzegam klub po raz z kolejnych. Z nieznanych mi powodów Lechia Gdańsk reaguje w taki sposób, jaki reaguje. Jestem przekonany, że nowy właściciel nie pozwoli na takie przypadki takich ekscesów już nie będzie, powiedział w rozmowie z Agnieszką Michajłow Ryszard Stachurski.
Lechia Gdańsk zapowiedziała odwołanie się od decyzji wojewody, jednocześnie wstrzymując sprzedaż karnetów do 15 lutego.