– Nie potrafimy skutecznie walczyć o własne interesy w Europie, powiedział w Radio Gdańsk prezydent Gdyni Wojciech Szczurek. Jako przykład podaje walkę o lotnisko w Kosakowie.
– Doświadczenie wynikające z realizacji projektu naszego lotniska pokazuje jak słaby jest lobbing polskich interesów w Europie. Oczekujemy, by do końca przyprowadzony został projekt funkcji cywilnych na lotnisku. Może być tworzony odrębnie lub wspólnie. Myślę, że regionalnego punktu widzenia miałoby to wiele korzyści, tłumaczył prezydent Gdyni w rozmowie z Agnieszką Michajłow.
W najbliższych dniach znana będzie decyzja Komisji Europejskiej w sprawie lotniska Gdynia-Kosakowo. Wcześniej szefowie gabinetów unijnych komisarzy wydali negatywną opinię w tej sprawie. Jeśli zostanie ona podtrzymana, to spółka budująca port, będzie musiała oddać sto milionów złotych dwóm samorządom, które wyłożyły pieniądze na inwestycję. To spowoduje jej bankructwo.