Tczewianie pisali listy w obronie demonstrantów na Ukrainie. W ramach ogólnopolskiej kampanii Amnesty International „Solidarni z Ukrainą.” Akcja była w biurze Fundacji Pokolenia. Listy adresowane były między innymi do prezydenta Ukrainy i prokuratora generalnego. Autorzy zaprotestowali w ten sposób przeciwko arogancji ukraińskich władz, przemocy milicji i łamaniu podstawowych praw człowieka. – To jest potrzeba chwili i sygnał na uwrażliwienie ludzi na problem w kontekście mowy nienawiści, która jest bardzo bolesna i niezrozumiała, mówi Ola Kemprowska z Fundacji Pokolenia.
– W listach zwracamy się do osób decyzyjnych z apelem o zaprzestanie stosowania brutalnych metod oraz do rzetelnego śledztwa i postawienia przed sądem osób, które są odpowiedzialne za podjęcie takich decyzji i stosowanie przemocy wobec pokojowych demonstrantów, tłumaczy swoje zaangażowanie w akcję Artur Rajkowski.
– Czujemy potrzebę i chęć wyrażenia swojego sprzeciwu wobec tego co dzieje się u naszych sąsiadów, dodaje Kemprowska. Listy na Pomorzu pisano dziś także w Gdyni i Pruszczu Gdańskim.