Dyfuzyjna komora mgłowa, która umożliwia obserwację ziemskiego i kosmicznego promieniowania działa już w gdańskim Centrum Hewelianum. Dzięki niej można zobaczyć cząsteczki, których nie widać pod mikroskopem. – – Promieniowania normalnie nie widzimy, nie czujemy i nie słyszymy, ale ono istnieje. Co więcej, bombarduje nas z każdej strony. To bombardowanie możemy zaobserwować właśnie dzięki temu specjalistycznemu urządzeniu, mówi Agnieszka Józefowicz, fizyk z Centrum Hewelianum.
Komora umożliwia nie tylko obserwację promieniowania, ale również przeprowadzanie eksperymentów z wykorzystaniem sztucznych źródeł promieniowania.
– Nazwa komora mgłowa nawiązuje do zasady jej działania. Warunkiem koniecznym do zaobserwowania przelotu cząstek jest wytworzenie pary przesyconej, która nie skrapla się z powodu braku centrów kondensacji, jakim są zanieczyszczenia. Przelatujące cząstki promieniowania wywołują kondensację par, widoczną właśnie w postaci mgłowego śladu. Analizując długość oraz grubość śladu można rozpoznać jakie cząsteczki ją wywołują. Dzięki tego typu urządzeniom możemy potwierdzić istnienie cząstek, których nie dojrzy żaden mikroskop, tłumaczy Agnieszka Józefowicz.