Lekkoatletyczni mistrzowie ze Stanów Zjednoczonych niespodziewanie odwiedzili jedną gdańskich szkół. Dwunastu sportowców zza oceanu pojawiło się w Zespole Szkół imienia Janusza Kusocińskiego na Żabiance. Przyszli trójmiejscy lekkoatleci mieli okazję spotkać się twarzą w twarz ze swoimi idolami. – Super było porozmawiać z nimi i dowiedzieć się, jak to wszystko wygląda z ich perspektywy. Jestem pod wielkim wrażeniem, mówi naszemu reporterowi jeden z uczniów. A jego koleżanka dodaje: – Zrobili super atmosferę, bardzo fajnie odpowiadali na nasze pytania, uśmiechali się, ale też zainteresowali się nami i naszą szkołę.
Uczniowie z Gdańska mieli okazję zadać lekkoatletom wiele pytań. Na te o dietę sportowca odpowiadała między innymi sprinterka Jernail Hayes. – Właściwie nie mam diety. Jem bardzo dużo, choć to zależy od metabolizmu i tego ile spalę kalorii. Ale generalnie jadam dużo warzyw, ryb i mięsa z indyka. Uwielbiam też frytki, mówiła lekkoatletka. Z kolei Ryan Whiting, jeden z najlepszych zawodników w pchnięciu kulą na świecie chwalił Ergo Arenę i powiedział, że to najpiękniejsza hala, w jakiej miał okazję trenować.
Po spotkaniu sportowcy rozdawali autografy i można było zrobić sobie z nimi zdjęcie. – Najcenniejszy autograf jest od Erika Kynarda, bo sam trenuję jego dyscyplinę. A dodatkowo uścisk dłoni Ryana daje razem najlepszy dzień, jaki tylko mógł być!, chwali się młody skoczek wzwyż.
Reprezentacja lekkoatletów z USA od lat ma w zwyczaju z własnej inicjatywy odwiedzać jedną ze szkół w miejscu, do którego przyjeżdża.