Świętojańska w Gdyni nie dla samochodów? Głos mają mieszkańcy

Zarząd Dróg i Zieleni przygotował ankietę, w której pyta mieszkańców Gdyni o to, jak ich zdaniem ma wyglądać reprezentacyjna ulica i dla kogo powinna być otwarta. W ankiecie urzędnicy postawili 13 pytań na temat tego, jak w przyszłości powinna wyglądać ulica Świętojańska. W pierwszym i najważniejszym pytają o to, kto powinien mieć wstęp na reprezentacyjny gdyński trakt: tylko piesi, a może także rowerzyści, trolejbusy, samochody mieszkańców ulicy czy może – tak jak obecnie – wszyscy bez ograniczeń. ZDiZ dał także możliwość wypowiedzenia się na temat tego, czy ruch powinien zostać ograniczony na całej Świętojańskiej, czy może tylko na jej odcinku, np. pomiędzy ulicami Piłsudskiego a 10 Lutego. Urzędnicy pytają również m.in. czy zmiany powinny obowiązywać przez cały rok, czy może tylko w weekendy albo w trakcie sezonu letniego.

– Głosy mówiące o tym, że na ulicy Świętojańskiej trzeba ograniczyć ruch, pojawiają się w Gdyni już od wielu lat. Tymczasem my realizujemy obecnie projekt Civitas Dyn@mo dotyczący usprawnienia ruchu w mieście. Do jego założeń należy wprowadzenie tzw. strefy pieszej na jednej z gdyńskich ulic. W rachubę oprócz Świętojańskiej wchodzą Starowiejska i Skwer Kościuszki. W naszej ankiecie pytamy akurat o Świętojańską, bo wydaje się, że to ulica, którą warto zająć się w pierwszej kolejności, mówi Alicja Pawłowska z ZDiZ.

Urzędniczka przyznaje, że w wyobrażeniach pracowników ZDiZ ul. Świętojańska to wolny od samochodów deptak, który nie tylko latem żyje dzięki ogródkom, restauracjom, kawiarniom. Szacuje się, że wprowadzanie ewentualnych zmian mogłyby rozpocząć się w ciągu 2 lat. – Nie chcemy jednak robić niczego bez konsultacji z mieszkańcami, dlatego prośba o wypowiedzenie się w ankiecie, podkreśla Alicja Pawłowska.

Ankietę można wypełnić na tej stronie.
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj