Rozpoczęły się prace nad wystawą stałą Europejskiego Centrum Solidarności. Obejmie ona sale m.in. imienia Jana Pawła II oraz poświęconą narodzinom Solidarności.
Wykonawcą projektu jest spółka Qumak, która wygrała przetarg ogłoszony przez władze Gdańska. Dziś firma weszła na plac budowy i obiecuje, że prace potrwają trzy miesiąc. Terminy gonią, bo otwarcie placówki już 31 sierpnia.
Wiceprezydent Gdańska Andrzej Bojanowski jest dobrej myśli i ufa wykonawcy. – Qumak ma duży potencjał i doświadczenie, ale z drugiej strony my nie oddajemy mu całkowicie wolnej ręki. Przez najbliższe trzy miesiące wszyscy będziemy razem pracować nad tym, żeby końcowy efekt był zgodny z naszymi ambitnymi planami, mówi Bojanowski.
Wystawa stała ma przede wszystkim prezentować w multimedialny sposób historię opozycji demokratycznej lat 80. w Polsce, ale też pokazywać losy byłej Jugosławii, Ukrainy czy Niemiec. – To jest próba zbudowania opowieści, w której odnajdzie się wiele osób. Będzie ona jednocześnie na poziomie osób nie znających historii, ale też nie tak banalna, że raziłaby bezpośrednich świadków tych wydarzeń. Poza tym pamiętajmy o obcokrajowcach. Taka jest funkcja takich wystaw – połączyć różne środowiska i sprowokować wszystkich do dyskusji, mówi dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności Basil Kerski.
Poszczególne elementy wystawy stałej ECS to między innymi sale o nazwach „Narodziny Solidarności”, „Siła bezsilnych”, „Wojna ze społeczeństwem” i „Triumf wolności”. Będzie też sala imienia Jana Pawła II.