Linii kolejowej Słupsk-Szczecinek grozi zamknięcie. Trzeba ściąć 900 drzew

Urząd Transportu Kolejowego wydał nakaz wycięcia wszystkich drzew, które rosną zbyt blisko torów. Decyzja związana jest z wypadkiem w czasie huraganu Ksawery kiedy drzewo uderzyło w szynobus. Włodzimierz Wiatr z PKP PLK powiedział reporterowi Radia Gdańsk, że zostanie ogłoszony przetarg na wycięcie ok. 900 drzew na tej trasie. Nie wiadomo, czy to wystarczy żeby Urząd Transportu Kolejowego ze względów bezpieczeństwa nie zamknął trasy.

Po wycince drzew kontrolerzy sprawdzą, czy pozostałe drzewa nie zagrażają pociągom. – Możemy wspomóc kolejarzy w udrożnieniu linii kolejowej, która jest dla nas strategiczna, powiedziała burmistrz Kępic Magdalena Gryko. Dodała, że nie wyobraża sobie by pociągi przestały jeździć lub, że ruch zostanie wstrzymany nawet na krótki czas.

Zgodnie z przepisami wycięte powinny być wszystkie drzewa rosnące do 15 metrów od torowiska. To jednak nierealne, bo trzeba byłoby wyciąć bardzo dużo drzew. W praktyce kolejarze usuwają tylko drzewa rosnące tuż przy torach, których przewrócenie stwarza zagrożenie.

Linia kolejowa ze Szczecinka do Ustki ma być w najbliższych latach modernizowana. Czas przejazdu, bezpieczeństwo oraz szybkość pociągów mają się znacznie poprawić. Na razie trwają prace nad koncepcją przebudowy.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj