Przetrwała Grudzień 70, stan wojenny i przemiany demokratyczne w Gdańsku. Nie przetrwa – decyzji muzealników. Restauracja Palowa w Gdańsku z końcem tego roku kończy swoją działalność. Jedno z kultowych miejsc na Głównym Mieście będzie musiało wyprowadzić się z podziemia Muzeum Historycznego Miasta Gdańsk, bo dyrektor placówki chce zrobić w jej miejsce salę wystawienniczą. Właścicielka Palowej Elżbieta Gabryłowicz w rozmowie z reporterem Radia Gdańsk mówi, że nie może pogodzić się ze stratą rodzinnego interesu. – „Wszystko, co jest tutaj – wystrój, meble, żyrandole, fortepian i dywany jest moje własne. Muszę to wszystko zabrać, tylko gdzie? Nowego lokalu sobie nie wyobrażam, bo pomieszczenia podobnego typu nie ma na gdańskiej starówce” – mówi właścicielka restauracji.
Palową odwiedzali najznamienitsi goście, którzy byli w Gdańsku przez ostatnie cztery dekady – politycy, sportowcy, wisi tu nawet obraz z osobistą dedykacją Jana Pawła II. – Wiele osób nie mówi o mnie inaczej, tylko Ela Palowa. Z tą restauracją związałam całe swoje życie i nigdy nie wykonywałam innej pracy. Przejęłam jej prowadzenie od razu po mojej mamie. Cały czas nie wyobrażam sobie, że ta restauracja zniknie z mapy miasta – mówi Elżbieta Gabryłowicz.
Umowa dzierżawy pomieszczenia Ratusza Głównego Miasta kończy się właścicielce Palowej 31 grudnia 2014 roku.