Wandale, którzy w nocy z soboty na niedzielę zniszczyli w Gdańsku Oliwie 16 samochodów zostali zatrzymani. To dobra wiadomość dla właścicieli pojazdów, bo jest szansa, że odzyskają pieniądze za naprawę. W zaparkowanych przy ulicach Leśnej, Obrońców Westerplatte i Liczmańskiego autach chuligani powybijali szyby, połamali lusterka i uszkodzili lakier. Podejrzani mieli też cegłą wybić szybę w oknie jednego z mieszkań. Policja zatrzymała sześciu gdańszczan w wieku od 15 do 23 lat podejrzanych o wandalizm. Wśród tych osób jest karana wcześniej za narkotyki dziewczyna oraz 23-latek, który w przeszłości odpowiadał za rozboje i kradzieże. Zatrzymanym grozi im do pięciu lat więzienia.
Straty dotychczas oszacowano na co najmniej 20 tysięcy złotych. Sąd najprawdopodobniej nakaże sprawcom naprawę wyrządzonych szkód. Gdyby chuliganów nie ujęto odzyskanie pieniędzy za naprawę zniszczeń byłoby znacznie trudniejsze. W takiej sytuacji najważniejsze jest zgłoszenie szkody policji. Funkcjonariusze wówczas przesłuchają ewentualnych świadków, przejrzą monitoring. Jeśli nadal nie uda się ustalić sprawcy, to wówczas stratę odczujemy we własnym portfelu. Jeśli ktoś posiada ubezpieczenie autocasco, może domagać się wypłaty z niego odszkodowania. To oznacza stratę zniżek, więc w konsekwencji także stratę właściciela zniszczonego samochodu.