Jeszcze nie da się na niego wejść, ale można już oglądać jak się prezentuje po odbudowie. Słynny „Mostek Weisera”, zburzony na czas budowy Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, wrócił w nowej odsłonie. Co o takim wyglądzie mostku myślą mieszkańcy dzielnicy Strzyża? – Chodzę tam codziennie i podpatruję, jak wygląda budowa. Nowy most jest nowoczesny, wokół jest zrobiony porządek, a czy po otwarciu wróci tam klimat z dawnych czasów – to się dopiero okaże, mówi naszemu reporterowi właściciel warsztatu samochodowego.
– Sama jestem jedną z tych osób, które w okolicach mostku się zakochiwały, także ze wzruszeniem patrzę, jak czasy się zmieniają. To już nie będzie to co kiedyś, ale dobrze, że będzie nowy mostek, dodaje mieszkanka dzielnicy. – Myślę, że to miejsce będzie dalej służyć i wagarowiczom, i zakochanym, i sportowcom, kwituje rowerzysta ze Strzyży.
Mostek, pod którym będzie teraz przebiegać Pomorska Kolej Metropolitalna jest tłem dla wydarzeń kultowej powieści „Weiser Dawidek” Pawła Huelle. Jego wyburzenie poprzedziło huczne pożegnanie tego miejsca przez mieszkańców gdańskiej Strzyży i Oliwy.