Przed godz. 13:00 zapaliło się mieszkanie w kamienicy, na drugim piętrze przy ulicy Traugutta. Lokatorzy zdążyli opuścić budynek przed przyjazdem gdańskich strażaków. Do szpitala trafił 70-letni lokator, który skarżył się na ból głowy. – Akurat wychodziłem do pracy. Na korytarzu usłyszałem trzaski. Wydaje mi się, że ten pożar wybuch kilka minut przed moim wyjściem, dziesięć, może piętnaście minut, ale już spod drzwi wydobywał się dym, powiedział mieszkaniec kamienicy.